Pierwszy w Polsce blog o modzie, biżuterii oraz ekologicznych kosmetykach pisany po polsku i hiszpańsku.
El primer blog de moda, joyas y cosméticos ecológicos en Polonia escrito en polaco y español.
31.8.19
Bathbee - siła miodu w polskich kosmetykach naturalnych
polskiespañol
W sierpniu miałam możliwość testowania w ramach akcji ambasadorskiej dwóch naturalnych kosmetyków na bazie miodu polskiej marki Bathbee. Chciałabym się dziś z Wami podzielić moimi wrażeniami.
Jeśli szukając kosmetyków stawiacie na polskie marki i kierujecie się dobrym składem to Bathbee jest propozycją wartą rozważenia. Linia kosmetyków do kąpieli i pod prysznic, którą testowałam charakteryzuje się bezwodną formułą oraz wyłącznie naturalnymi składnikami z ponad 50% zawartością naturalnego miodu pszczelego.
Receptura kosmetyków Bathbee jest oparta na miodzie, który doskonale regeneruje, nawilża i pielęgnuje skórę w każdym wieku. Świetnie się sprawdza zarówno w przypadku młodej cery, jak i dojrzałej oraz problematycznej i bardziej wymagającej. Moim zdaniem jest to składnik bardzo uniwersalny, o przyjemnym zapachu i konsystencji. Kojarzy mi się z relaksem i domowym spa. I faktycznie kosmetyki Bathbee świetnie się w takiej roli sprawdziły podczas mojego wakacyjnego wyjazdu na Mazury. :)
Pierwszym kosmetykiem, którego używałam jest 100% naturalny peeling miodowy z ryżem. Zawiera mnóstwo dobroczynnych składników, takich jak: miód pszczeli, wosk pszczeli, olej rzepakowy, olej krokoszowy, olej rokitnikowy, kwasek cytrynowy, ryż oraz autorska kompozycja olejków eterycznych. W jego kompozycji nie znajdziecie substancji chemicznych ani sztucznych konserwantów. Dzięki temu kosmetyk ma wszechstronne zastosowanie.
Masaż ryżowym peelingiem jest bardzo relaksujący. Kosmetyk ma przyjemną, dość gęstą konsystencję, a zmielone ziarna ryżu nie podrażniają skóry. Stosowałam go zarówno do ciała pod prysznicem, jak i do twarzy. Na wakacyjnym wyjeździe sprawdził mi się doskonale w roli uniwersalnego wygładzającego kosmetyku do stóp oraz dłoni. Dzięki temu zaoszczędziłam miejsca w kosmetyczce. ;)
Drugim kosmetykiem, który jest polecany do stosowania w duecie z peelingiem jest 100% naturalna maska miodowa do ciała. Podobnie jak w przypadku peelingu, jest to produkt całkowicie naturalny i wszechstronny. Oto jego pełny skład podany przez producenta: Skład/INCI: MEL EXTRACT/ BRASICA CAMPESTRIS ( RAPESEED OIL)/ HIPPOPHAE RHAMNOIDES OIL/ CARTHAMUS TINCTORIUS (SAFFLOWER OIL)/ CITRIC ACID/ CERA FLAVA (BEESWAX)/ Citrus Limonum Peel Oil)/ Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil/ Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil
Jak można stosować tą maskę? Przede wszystkim pod prysznicem, zaraz po oczyszczeniu ciała żelem lub peelingiem, nakładając na skórę i delikatnie masując. Po chwili spłukujemy produkt ciepłą wodą. Po użyciu zostawia on na skórze delikatny film ochronny i dzięki temu nie ma już konieczności stosowania balsamu czy masła.
Kolejną interesującą cechą tego kosmetyku jest możliwość urządzenia domowego spa poprzez dodanie około 15 gram maski do kąpieli w wannie. Przetestowałam tą opcję i również przypadła mi do gustu, choć rozcieńczony kosmetyk nie ma tak przyjemnego zapachu jak stosowany bezpośrednio na skórę. Jest to jednak ciekawa opcja dodatkowa. Jako iż skład maski jest naturalny możliwe jest również nałożenie jej na skórę twarzy, dekoltu czy dłoni i pozostawienie na około 20 minut. Maskę możemy również zastosować na owłosioną skórę głowy oraz nałożyć ją na włosy w celu ich odżywienia przez dobroczynne olejki. Jak widzicie możliwości jest wiele i to właśnie mnie urzekło w tym kosmetyku. Ma piękny żółty kolor, dość gęstą konsystencję i przyjemny miodowy zapach.
Generalnie jestem zadowolona z obu produktów. Cieszy mnie, że polskie firmy stawiają na dobre składy i tworzą naturalne kosmetyki, które spokojnie mogą konkurować z zagranicznymi markami. W swojej ofercie Bathbee ma jeszcze peeling miodowy na bazie kawy, który z pewnością obłędnie pachnie. Niestety obecnie nie mogę stosować produktów z kofeiną, ale za jakiś czas z pewnością po niego sięgnę. :)
Dajcie znać co sądzicie o kosmetykach z miodem w składzie i czy macie jakiś innych miodowych ulubieńców. Z chęcią poznam Wasze propozycje naturalnych kosmetyków.
Este agosto he tenido la oportunidad de probar en calidad de embajadora de la marca polaca Bathbee dos cosméticos naturales basados en miel. Me gustaría compartir con vosotros mis impresiones.
Si a la hora de buscar cosméticos apostáis por marcas polacas y os guiáis por buena composición entonces Bathbee es una propuesta que merece la pena considerar. La línea de cosméticos de ducha y baño que he probado se caracteriza por una fórmula sin agua e ingredientes totalmente naturales con más del 50% de miel natural de abeja.
La composición de los cosméticos Bathbee está basada en la miel que tiene excelente propiedades regenerativas, hidratantes y cuida la piel a cualquier edad. Funciona muy bien tanto en el caso de un cutis joven, así como madura, problemático y más exigente. En mi opinión se trata de un ingrediente super universal, que tiene un olor y textura agradable. Lo asocio con la relajación y un spa casero. Y de hecho los cosméticos Bathbee han cumplido muy bien este papel durante mi viaje de vacaciones a la región de Mazurias (norte de Polonia). :)
El primer cosmético que he usado es 100% natural exfoliante de miel con arroz. Contiene un montón de ingredientes beneficiosos, tales como: miel de abeja, cera de abeja, aceite de colza, aceite de cártamo, aceite de espino amarillo, ácido cítrico, arroz y la composición de autor de aceites esenciales. Gracias a eso el cosmético es de uso versátil.
El masaje con el exfoliante de arroz es muy relajante. El cosmético tiene una textura agradable, bastante espesa y los granos de arroz molidos no irritan la piel. Lo he usado tanto en la ducha para el cuerpo como en la cara. Durante mi viaje de vacaciones ha funcionado muy bien en calidad de cosmético universal alisante para los pies y las manos. Gracias a eso he ahorrado un poco de espacio en mi bolsa de cosméticos. ;)
El segundo cosmético que se recomienda usar junto con el exfoliante es la mascarilla corporal de miel 100% natural. Al igual que en el caso del exfoliante se trata de un producto absolutamente natural y multiuso. Aquí os dejo su composición completa indicada por el fabricante: Lista de ingredientes/INCI: MEL EXTRACT/ BRASICA CAMPESTRIS ( RAPESEED OIL)/ HIPPOPHAE RHAMNOIDES OIL/ CARTHAMUS TINCTORIUS (SAFFLOWER OIL)/ CITRIC ACID/ CERA FLAVA (BEESWAX)/ Citrus Limonum Peel Oil)/ Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Oil/ Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil
¿Cómo podemos usar esta mascarilla? Sobre todo en la ducha, justo después de limpiar el cuerpo con gel de ducha o exfoliante, aplicándola en la piel y dándonos un suave masaje. Al cabo de un rato enjuagamos el producto con agua tibia. Una vez usada, la mascarilla deja una película protectora suave en la piel y gracias a ello ya no resulta necesario ponernos ningún bálsamo o mantequilla corporal.
Otra característica interesante de este cosmético es la posibilidad de hacer un spa casero echando unos 15 gramos de la mascarilla al agua de la bañera. He probado esta opción y me ha gustado también, aunque el cosmético diluido no tiene un olor tan agradable como cuando lo aplicamos directamente en la piel. Sin embargo, es una opción adicional interesante. Como la composición de la mascarilla es natural, se puede aplicarla también en el rostro, el cuello y el escote o las manos dejándola funcionar unos 20 minutos. También podemos usar la mascarilla en el cuero cabelludo y en el pelo con el fin de nutrirlo con los aceites beneficiosos que contiene. Como véis hay un montón de posibilidades y esto es precisamente lo que me encanta en este cosmético. El mismo tiene un color amarillo, una textura bastante espesa y se caracteriza por un agradable olor a miel.
Generalmente estoy muy contenta de ambos productos. Me alegra mucho que las empresas polacas apuesten por composiciones buenas y creen cosméticos naturales que puedan competir sin más con las marcas extranjeras. En su oferta Bathbee tiene también el exfoliante de miel basado en café que sin duda alguna tiene un olor extraordinario. Desgraciadamente de momento no puedo usar cosméticos con cafeína, pero dentro de un tiempo seguramente lo probaré. :)
¿Qué pensáis sobre los cosméticos que contienen miel entre sus ingredientes? Comentadme si tenéis algunos otros cosméticos de miel naturales favoritos. Me encantaría conocer vuestras propuestas. Un abrazo.
Bardzo dobrze jeśli używamy naturalnych kosmetyków gdyż mogą mieć one łagodniejszy wpływ na naszą cerę. Nie narażamy się tak na podrażnienia. Słyszałaś może o podpaskach wielorazowych dla kobiet? Ekologiczny i przy tym ekonomiczny sposób na co miesięczny nasz kobiecy czas. Ograniczamy przy tym ilość odpadów, warto o tym pomyśleć czy nie zamienić klasyczne podpaski na wielorazowe.
Ooo tak wyjazd na Mazury takim zakupom sprzyja ;)
OdpowiedzUsuńA gdzie można zakupić te ich produkty bo nie spotkałam ich nigdzie a wygladają zachęcająco? Mają świetne opakowania takie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze jeśli używamy naturalnych kosmetyków gdyż mogą mieć one łagodniejszy wpływ na naszą cerę. Nie narażamy się tak na podrażnienia. Słyszałaś może o podpaskach wielorazowych dla kobiet? Ekologiczny i przy tym ekonomiczny sposób na co miesięczny nasz kobiecy czas. Ograniczamy przy tym ilość odpadów, warto o tym pomyśleć czy nie zamienić klasyczne podpaski na wielorazowe.
OdpowiedzUsuń