Kolejna odsłona pirytu. Ci, którzy czytali wcześniejsze posty
z pewnością zauważyli, że ten minerał często pojawia się w mojej biżuterii :)
Kolczyki są wersją "na bogato". Połączyłam w nich fasetowane kule pirytu
ze srebrnymi przekładkami w stylu orientalnym oraz kryształkami Swarovskiego
w kolorze silver night. Kolczyki zawiesiłam na wygodnych sztyftach
z frontem w kształcie rombu.
Myślę, że takie kolczyki doskonale nadają się na karnawałową imprezę.
Pięknie mienią się w sztucznym świetle!
Jednocześnie można je nosić na dzień zestawiając z prostymi
klasycznymi strojami. Pamiętajcie, że błyszczące złote i srebrne
dodatki są nadal modne.
Pozdrawiam wszystkich gorąco w ten mroźny zimowy dzień :)
Faktycznie, propozycja dla bogatych!
OdpowiedzUsuń